
Planujesz szkolenie SEP dla załogi, ale gubisz się w wymaganiach, papierach i terminach? Spokojnie – da się to ułożyć prosto, przewidywalnie i bez zatorów w produkcji. Poniżej dostajesz praktyczny plan, który krok po kroku prowadzi od audytu potrzeb aż po wydanie świadectw.
Szukasz prostego sposobu, żeby legalnie i bezpiecznie uzbroić swój zespół w uprawnienia elektryczne? Ten poradnik jest dla osób z HR, kierowników utrzymania ruchu, właścicieli firm i brygadzistów, którzy chcą zorganizować kurs SEP dla pracowników sprawnie, bez chaosu i bez zbędnych kosztów. Innymi słowy, jeśli odpowiadasz za ludzi, instalacje i terminy, znajdziesz tu konkretne odpowiedzi zamiast ogólników.
1) Dla kogo jest kurs na elektryka w firmie?
W firmach najczęściej wyróżnia się cztery grupy pracowników, którym przydają się uprawnienia elektryczne:
- Utrzymanie ruchu – osoby diagnozujące awarie, wykonujące przeglądy, odstawienia i przywrócenia maszyn. Zwykle potrzebne E (eksploatacja), często z pomiarami. W zakładach z rozdzielniami także zakres powyżej 1 kV.
- Serwis mobilny – ekipy wyjazdowe obsługujące różnych klientów (magazyny, biura, zakłady). Liczy się szeroki zakres uprawnień i znajomość przepisów po stronie odbiorcy.
- Montaż i uruchomienia – instalatorzy linii, rozdzielnic, szaf sterowniczych, okablowania. Ważne uprawnienia dobrane do czynności: rozruchy, próby, pomiary końcowe.
- Instalacje u klientów – np. podłączanie płyt indukcyjnych, pomp ciepła, ładowarek EV, systemów automatyki. Zwykle E do 1 kV + pomiary. U części zleceniodawców wymagana jest obecność osoby z D (dozór) w roli brygadzisty.
Kiedy szkolić nowych, a kiedy doszkalać? Zasadę można ująć prosto: nowych szkolimy jak najszybciej po zatrudnieniu, aby bez zwłoki mogli wykonywać podstawowe czynności pod nadzorem (wyłączenia, podłączenia, konserwacje). Dobrą praktyką jest sesja SEP w pierwszych 30–45 dniach pracy. Doszkalanie warto zaplanować, gdy:
- rośnie zakres obowiązków (np. dochodzą pomiary lub praca na urządzeniach i instalacjach powyżej 1 kV),
- zmienia się park maszynowy lub profil zleceń (np. wchodzicie w magazyny energii czy ładowarki AC/DC),
- awansujesz pracownika na brygadzistę/dozór (D),
- zbliża się termin odnowienia uprawnień (najlepiej przypominać zespołowi co 4,5 roku).
W praktyce wielu pracodawców łączy oba scenariusze: nowi zdają E, a w tym samym terminie stara gwardia rozszerza lub odnawia zakresy – dzięki temu minimalizujesz przestoje i koszt dojazdu komisji.
Korzyści dla firmy: Po pierwsze, zgodność. Uprawnienia to nie papier dla papieru, tylko realna odpowiedź na przepisy i wymagania klientów. Gdy masz aktualne świadectwa, łatwiej przechodzisz audyty, przetargi i odbiory. Po drugie, bezpieczeństwo. Przeszkolony zespół rzadziej popełnia błędy proceduralne (np. brak weryfikacji braku napięcia, niewłaściwe blokady LOTO), co przekłada się na mniej incydentów. Po trzecie, krótsze przestoje. Elektryk z właściwym zakresem uprawnień nie czeka na kolegę z papierami, tylko samodzielnie diagnozuje, wyłącza, zabezpiecza i przywraca urządzenie do pracy. Dodatkowo, uporządkowane i szerokie kompetencje w zespole pozwalają elastycznie układać grafiki zmianowe oraz szybciej delegować zadania w sezonie.
Praktyczna wskazówka: zanim wybierzesz termin kursu, zrób mini-audyt: lista osób, obecne zakresy, luki (np. brak pomiarów), specyfika stanowisk i planowane inwestycje. Dzięki temu każdy uczestnik dostanie dokładnie takie uprawnienia (E/D, do 1 kV / powyżej 1 kV) jakich naprawdę potrzebuje – ani mniej, ani więcej. To oszczędza czas, pieniądze i nerwy w dniu egzaminu.
2) Jakie uprawnienia są potrzebne (E/D, do 1 kV i powyżej)?
E vs D – o co w tym chodzi?
- E (eksploatacja) uprawnia do wykonywania prac: montażu, obsługi, konserwacji, napraw, a także łączenia, włączania/wyłączania urządzeń i instalacji. To zakres potrzebny osobom, które faktycznie pracują przy instalacjach i maszynach.
- D (dozór) dotyczy nadzoru i odpowiedzialności: organizowania pracy, kontrolowania stanu urządzeń, odbiorów, dopuszczania do pracy, tworzenia i zatwierdzania instrukcji. Często wymagany dla brygadzistów, mistrzów, kierowników, a także osób podpisujących dokumentację.
W praktyce wiele stanowisk korzysta z obiektu E + D (np. brygadzista, który czasem też „schodzi na narzędzia”).
Zakresy rzeczowe – urządzenia, instalacje, sieci.
We wniosku egzaminacyjnym wybiera się, w jakim obszarze mają działać uprawnienia w grupie G1 (elektrycznej). Najczęściej:
- Urządzenia (np. rozdzielnice, transformatory, napędy, agregaty, UPS-y),
- Instalacje (oświetlenie, gniazda, SZR, instalacje w budynkach, maszynach),
- Sieci (linie kablowe/napowietrzne, przyłącza).
Dobrze, by zakres był spójny z rzeczywistymi zadaniami – zbyt wąski utrudni pracę, zbyt szeroki bywa sztuką dla sztuki.
Napięcia – do 1 kV i powyżej 1 kV.
- Do 1 kV: standard w większości obiektów biurowych, magazynów, produkcji niskonapięciowej, usług u klientów indywidualnych.
- Powyżej 1 kV: potrzebne tam, gdzie występuje średnie/wysokie napięcie (rozdzielnie SN, zasilanie dużych zakładów, farmy PV z rozdzielniami SN, niektóre stacje ładowania DC).
Jeśli w firmie/na zleceniach nie ma SN – nie ma sensu na zapas brać zakresu powyżej 1 kV.
Dodatkowe punkty na świadectwie: na co zwrócić uwagę.
- Prace kontrolno-pomiarowe. Upoważniają do wykonywania i podpisywania protokołów z pomiarów (np. skuteczność ochrony przeciwporażeniowej, ciągłość PE, rezystancja izolacji). Bez tego punktu elektryk może umieć wykonywać pomiary, ale formalnie nie będzie mógł ich zatwierdzić.
- Strefy EX (zagrożone wybuchem). Jeśli zespół działa w otoczeniu gazów, par lub pyłów wybuchowych (chemia, lakiernie, silosy, młyny), trzeba zaznaczyć odpowiedni zakres i zadbać o wiedzę dot. doboru/eksploatacji urządzeń Ex oraz dokumentacji stref.
- Zespoły prądotwórcze, UPS, ładowarki EV, magazyny energii. To obszary, które często znikają z wniosków, a potem brak jednego punktu utrudnia odbiory. Warto przejrzeć listę urządzeń w zakładzie i u klientów.
Jak dobrać uprawnienia w praktyce?
- Zmapuj zadania stanowisk (co faktycznie robią dziś i co będą robić za 6–12 miesięcy).
- Dla wykonawców wybierz E, dla brygadzisty/kierownika zwykle D (często łącznie z E).
- Dobierz obszar: urządzenia / instalacje / sieci – zgodnie z rzeczywistością.
- Zaznacz napięcie: do 1 kV, a powyżej 1 kV tylko tam, gdzie to ma uzasadnienie.
- Dodaj pomiary oraz specyficzne środowiska (np. EX), jeśli dotyczą pracy.
Taki dobór daje dwa efekty naraz: formalną zgodność (świadectwo odzwierciedla rzeczywiste czynności) oraz realną sprawność operacyjną zespołu (nikt nie odstaje z zakresem, a protokoły i odbiory nie blokują się na brak jednego punktu).

3) Wymagania wstępne i badania: co sprawdzić przed zapisem
Zanim zapiszesz pracowników na kurs SEP, warto upewnić się, że każdy spełnia minimum formalne i że dokumenty są w komplecie. Ten krótki przegląd pozwoli szybko sprawdzić kwalifikacje i staż, ważność badań lekarskich i szkoleń BHP, a także ujednolicić nazewnictwo stanowisk i zakresy uprawnień we wnioskach.
Minimum formalności: zanim wpiszesz kogokolwiek na listę
- Pełnoletność i podstawy zawodu. Kandydat powinien być pełnoletni i znać podstawy elektryki (choćby z praktyki na stanowisku). Jeśli ktoś dopiero startuje, zaplanuj krótkie wprowadzenie z podstaw (bezpieczeństwo, układy, pomiary), żeby wyrównać poziom przed egzaminem.
- Zakres obowiązków vs. zakres uprawnień. Ustal, jakie czynności realnie wykonuje dana osoba i pod to dobierz E/D, do 1 kV / powyżej 1 kV oraz dodatki (pomiary, EX).
- Orzeczenie lekarskie. Aktualne badania do pracy na danym stanowisku (m.in. brak przeciwwskazań do pracy przy urządzeniach elektrycznych; praca na wysokości, jeśli dotyczy; praca w warunkach szczególnych – np. strefy EX).
- Szkolenia BHP. Wstępne i okresowe ważne na dzień szkolenia/egzaminu. Zadbaj też o przeszkolenie z LOTO tam, gdzie to standard w zakładzie.
- Dokument tożsamości. W dniu egzaminu uczestnik musi mieć przy sobie dowód osobisty/paszport (do wglądu komisji).
Jak zebrać dokumenty pracowników: prosto i bez gonitwy
- Arkusz zbiorczy (Excel/Sheets) – jedna tabela dla wszystkich, z kolumnami:
- Imię, nazwisko, PESEL (lub data urodzenia), stanowisko, dział, e-mail, telefon;
- Zakres wnioskowanych uprawnień: E/D, do 1 kV / powyżej 1 kV, pomiary, EX, inne specyficzne urządzenia (UPS, agregaty, ładowarki EV itp.);
- Status BHP (ok/termin), badania lekarskie (ok/termin), praca na wysokości (tak/nie), EX (tak/nie);
- Notatki: np. „nowy pracownik — moduł podstaw”, „awans na brygadzistę — dodać D”.
- Wniosek na egzamin – przygotuj szablon z gotowymi checkboxami zakresów. Ogranicza to błędy i przyspiesza wypełnianie.
- Checklisty osobne dla kandydatów – krótkie PDF-y: „co zabrać na egzamin”, „czego się spodziewać”, „kontakt w razie pytań”.
Ujednolicenie nazewnictwa stanowisk – mała rzecz, duży porządek
- Zrób słownik stanowisk na potrzeby wniosków i protokołów. Przykład mapowania:
- „elektryk UR”, „elektromonter”, „automatyk-elektryk” → Elektryk (eksploatacja);
- „brygadzista elektryków”, „mistrz zmiany”, „kierownik UR (elektryka)” → Dozór (D);
- „technik pomiarowy”, „elektryk – pomiary” → E (pomiary) lub D (pomiary) – zależnie od roli.
- Jedno stanowisko to jeden opis czynności. Jeżeli „elektryk UR” w Waszej firmie robi także pomiary i uruchomienia, wpisz to w opisie i zaznacz odpowiedni zakres we wnioskach dla całej grupy.
Mini-checklista organizatora (do odhaczenia)
- Lista kandydatów z kompletem danych i wskazanym zakresem uprawnień
- Badania lekarskie aktualne (w tym wysokość/EX – jeśli dotyczy)
- BHP wstępne/okresowe ważne na dzień szkolenia i egzaminu
- Dokumenty do wglądu: dowód osobisty/paszport
- Ujednolicone nazwy stanowisk i opisy czynności
- Wnioski na egzamin wypełnione z checkboxami zakresów
- Materiały „pre-start” dla nowych (moduł podstaw)
Dzięki temu pakietowi wejściowemu unikniesz cofniętych wniosków, luk w uprawnieniach i nerwowych poprawek tuż przed egzaminem – a cały proces pójdzie sprawnie i bez niespodzianek.

4) Gdzie zorganizować kurs (szybkie podsumowanie i co dalej)
Dobrze zaplanowany kurs SEP to mniej nerwów na co dzień i mniej gaszenia pożarów w krytycznych momentach. Zamiast zastanawiać się, „kogo ściągnąć z drugiej zmiany”, masz zespół, który działa od razu – zgodnie z procedurami, bez improwizacji i bez ryzyka zatrzymania linii. Zyskujesz zgodność z wymaganiami odbiorców i kontrolujących, ale przede wszystkim odzyskujesz przewidywalność pracy: awarie obsłużone, dokumenty w porządku, terminy trzymane.
Gdzie najlepiej zorganizować kurs? Masz trzy wygodne opcje:
- W Twojej siedzibie (grupa zamknięta). Najmniej logistyki i zero dojazdów dla pracowników. Sprawdza się przy 6-18 osobach.
- W naszej sali w mieście, które Ci pasuje (grupy otwarte). Dobre dla pojedynczych osób lub małych teamów; łatwo dopiąć brakujące miejsca.
- Tryb hybrydowy. Teorię robicie zdalnie (tam, gdzie ma to sens), a egzamin i praktykę umawiasz stacjonarnie w dogodnym terminie.
Realizujemy szkolenia w całej Polsce, w tym regularnie w Łodzi, Warszawie, Wrocławiu, Opolu, Wieluniu, a także w wielu innych lokalizacjach – dojeżdżamy do zakładów i organizujemy egzaminy wyjazdowe dla zespołów.
Jak to ugryźć krok po kroku (prosty plan):
- Mini-audyt potrzeb (kto, jaki zakres: E/D, do 1 kV/powyżej 1 kV, pomiary/EX).
- Wybór trybu i miasta (sala u Ciebie, nasz punkt, hybryda).
- Rezerwacja terminu oraz zebranie dokumentów (BHP, badania, wnioski).
- Szkolenie + egzamin (często jednego dnia, żeby nie blokować grafiku).
- Wydanie świadectw i wpis do ewidencji uprawnień (z przypomnieniem o odnowieniu).
Logistyka bez tajemnic:
- Wielkość grupy: optymalnie 8-12 osób (da się szybciej i konkretniej pracować z pytaniami).
- Czas: część teoretyczno-praktyczna zwykle mieści się w 1 dniu, a egzamin odbywa się zaraz po szkoleniu.
- Sala i sprzęt (u Ciebie): stół/ławki, projektor/TV, dostęp do gniazd 230 V; przy EX lub pomiarach dopasowujemy zajęcia do Twojego parku maszyn.
- Dokumenty uczestników: dowód tożsamości w dniu egzaminu i komplet formalności z punktu 3.
Kontakt i szybka rezerwacja:
Ośrodek Kształcenia Zawodowego Andrzej Kalemba
tel. 504 556 709, e-mail: biuro@kursy-wielun.pl
Co dalej? Daj znać, ilu masz ludzi i jaki zakres uprawnień planujesz. Dobierzemy tryb, termin i miasto, a resztę formalności przeprowadzimy „za rękę”. Pełny opis kursu znajdziesz na stronie https://www.kursy-wielun.pl/kurs-elektryka-uprawnienia-sep.htm





